Posty

Joga z okazji Tygodnia Seniora

Obraz
Bardzo dziękuję paniom bibliotekarkom z filii nr 6 oraz filii nr 18 Miejskiej Biblioteki Publicznej za zaproszenie do poprowadzenia wspólnej praktyki w ramach obchodów Tygodnia Seniora. Osoby zainteresowane jogą dla osób dojrzałych proszę o kontakt telefoniczny 509 998 850
Obraz
Joga na Słonecznej Polanie Cisza, spokój, piękna okolica… aż chce się praktykować jogę!  Zapraszam na jogę pod chmurką w Centrum Żeglarstwa Wodnego i Lodowego przy ul. Sielskiej 38. (Dajtki, skręt w prawo przed lotniskiem). W tak pięknych okolicznościach prowadzą jogę: Joanna Łotysz ( vinyasa flow joga)  oraz  Joanna Podolak ( joga akademicka). Spotkania na tarasie przystani żeglarskiej są okazją, by latem kontynuować lub poznać praktykę asan, na chwilę zwolnić tempo życia, zrelaksować się, odprężyć i znaleźć czas na kontakt z przyrodą. Zajęcia w każdy pogodny poniedziałek i czwartek o 18.45. Koszt godzinnych zajęć 15 zł. Maty do dyspozycji uczestników. Kontakt Joanna Podolak tel.:  509 998 850 e-mail:  praktykajogi2015@gmail.com profil na FB:  Joanna Podolak
Obraz
Obraz
Dodatek jako styl życia Kiedyś – nie tak całkiem dawno – pewna mądra kobieta, powiedziała, że joga jest tylko dodatkiem do życia… Nie potrafiłam się z nią zgodzić. Więcej nawet – te słowa mnie oburzyły! Dziś je rozumiem i akceptuję. Po wielu latach praktyki własnej i kilku latach intensywnej pracy jako instruktorka rozumiem, że jogę można traktować jako „dodatek do życia” – bardzo cenny, rozwijający ciało i umysł, dający radość i satysfakcję, nie mniej pozostający wyłącznie jednym z elementów układanki nazywanej życiem.  Wiele osób przygląda się nieśmiało jodze i pewnie rozpoczęłoby praktykę, lecz  mistyczno – filozoficzny ciężar tej dyscypliny powoduje, że rezygnują, nie wykonawszy nawet jednego ćwiczenia. Widzą w jodze zagrożenie dla wartości religijnych, konieczność oderwania od przyzwyczajeń żywieniowych, radykalną zmianę trybu i sposobu życia. Inne osoby obawiają się, że ich stan zdrowia lub możliwości ruchowe nie pozwolą na przyjmowanie wymagających...
Obraz
Weekendowa Ucieczka z Jogą Uciekłyśmy nie tak całkiem daleko – na Mazury, tuż za linię graniczną Warmii i Mazur, do Kretowin nad urokliwe Jezioro Narnie.  Cieszyłyśmy się wyjątkową pogodą – było jak latem, choć to dopiero 1 kwietnia i prima aprilis mógł nam spłatać niejednego figla.  Praktykowałyśmy jogę, pod okiem specjalistki uczyłyśmy się udzielać pierwszej pomocy i korzystałyśmy ze słońca , spacerując po okolicy lub odpoczywając na tarasach.  Tę Ucieczkę musimy koniecznie powtórzyć!!!  nasza „baza jogowa” w Kretowinach naprawdę fachowy przewrót osoby nieprzytomnej z brzucha na plecy ułożenie osoby nieprzytomnej w pozycji bocznej ustalonej (bezpiecznej) 30 ucisków klatki piersiowej  2 wdechy pomoc niemowlęciu pozycja Krokodyla jako kwintesencja jogi… i znowu Krokodyl... i znowu... ale dajemy słowo honoru, że praktykowałyśmy też bardziej wymagające asany praktykantki 1 (... ...
Obraz
Wraz z koleżanką - specjalistką w dziedzinie pielęgniarstwa ratunkowego i mediatorką, Bożeną Urbanowicz - zapraszam na wspólną  WEEKENDOWĄ UCIECZKĘ Z JOGĄ. Naszą przygodę rozpoczynamy 1 kwietnia  2017 roku  o godz. 10.00 ,  a kończymy 2 kwietnia 2017 roku, o godz. 12.00 (obiadem). Będziemy spędzać czas w miejscowości Kretowiny na Mazurach. Do naszej dyspozycji będą trzyosobowe apartamenty w luksusowym domu z pełnym wyposażeniem.  Oczywiście, będzie dużo jogi! Będzie też nauka pierwszej pomocy przedmedycznej oraz pogaduchy o życiu i przyszłości!. Wyżywienie z pełnym zakresie. Program ucieczki: Sobota / 01-04-2017 10.00 – 10.30 zakwaterowanie 11.00 – 12.00 joga na przywitanie 12.30 – 14.00 pierwsza pomoc medyczna 14.00 – 15.00 obiad 15.00 – 16.00 wspólny spacer 16.30 – 17.30 joga akademicka 18.00 – 19.00 pierwsza pomoc medyczna 19.00 – 20.00 kolacja 20.00 – 22.00 wieczorne pogaduchy Niedziela / 02...
Dawno, dawno temu, w dalekiej, zimnej krainie narodziły się dwie dziewczynki. Pierwsza była piękna, miała różową skórę niemowlęcia i wesoło machała rączkami i nóżkami. Druga była równie piękna, miała różową skórę niemowlęcia, lecz jej rączki i nóżki były smutne i spokojne. Mijały lata. Dziewczynki rosły, ich ciała zmieniały się i nabierały kształtów. Ćwiczyły pilnie pod okiem mądrego nauczyciela, który widział, że pierwsza z dziewcząt sięgała mistrzowsko do stóp, podczas gdy stopy drugiej z dziewcząt były wciąż daleko. Pierwsza lekko i odważnie sięgała dłońmi nieba, podczas gdy druga powoli i nieśmiało dotykała palcami gałęzi drzew. Kiedy nadszedł czas, dziewczęta opuściły mądrego nauczyciela i powędrowały, by udzielać nauk innym.  Wkrótce znalazły takich, którzy zechcieli postępować tą samą drogą. Pierwsza z dziewcząt uczyła lekko i odważnie, wykonując mistrzowskie ruchy dłońmi i stopami, mierząc swych uczniów wysoką miarą. Druga z dziewcząt uczyła powoli i nieśmiało, wykonuj...