Nie mogę ćwiczyć, ponieważ joga jest dla osób bardzo sprawnych – mówią jedni.

Nie mogę ćwiczyć, ponieważ joga burzy mój system wartości – dodają drudzy.

Nie mogę ćwiczyć, ponieważ ja nie mam czasu! – mówią szybko inni.

Nie mogę ćwiczyć, ponieważ nie mam maty, skarpetek, specjalnej koszulki, specjalnych spodni… nie mam jeszcze tego i nie mam tamtego…

A przecież nie potrzeba niczego.

Wystarczy zatrzymać się na chwilę, stanąć prosto z opuszczonymi rękoma i zacząć spokojnie, regularnie oddychać.

To już jest joga.

Czy wymaga to wielkiej sprawności? Czy burzy system wiary i przekonań? Czy potrzeba na to czasu? Czy należy specjalnie się ubierać?

Następnego dnia trzeba tylko wszystko powtórzyć i obiecać, że każdego dnia zatrzymam się na chwilę i skupię na własnym oddechu. Jednocześnie poczuję, jak wielka radość płynie z faktu, że jestem, że oddycham, że widzę, że mam obie ręce i nogi, które noszą mnie po ziemi.

I poczuję wdzięczność za to wszystko...


Komentarze

mama w vansach pisze…
Codziennie rano mam zamiar poćwiczyć. Mam strój, mam nawet specjalną płytę i książkę! Zamiast tego, szukam rano wymówki, a pozniej jestem na siebie zła. To co napisałaś, to super motywacja!! Szczególnie że robię to dla siebie, a głupio jest zawodzić siebie! Dzięki za "kopniaka" do działania! Idę poćwiczyć już teraz!
Życzę z całego serca powodzenia i wytrwałości - tym bardziej, że zaplecze już masz (strój, płytkę)! Trochę cierpliwości, a efekty są nieocenione! Dla mnie twój komentarz jest bardzo ważny i bardzo za niego dziękuję, ponieważ oznacza, że to, co robię i to, co piszę ma sens! Serdeczności!

Popularne posty z tego bloga

Joga akademicka dla początkujących

Sekwencja łatwych asan do samodzielnej praktyki