Dodatek jako styl życia Kiedyś – nie tak całkiem dawno – pewna mądra kobieta, powiedziała, że joga jest tylko dodatkiem do życia… Nie potrafiłam się z nią zgodzić. Więcej nawet – te słowa mnie oburzyły! Dziś je rozumiem i akceptuję. Po wielu latach praktyki własnej i kilku latach intensywnej pracy jako instruktorka rozumiem, że jogę można traktować jako „dodatek do życia” – bardzo cenny, rozwijający ciało i umysł, dający radość i satysfakcję, nie mniej pozostający wyłącznie jednym z elementów układanki nazywanej życiem. Wiele osób przygląda się nieśmiało jodze i pewnie rozpoczęłoby praktykę, lecz mistyczno – filozoficzny ciężar tej dyscypliny powoduje, że rezygnują, nie wykonawszy nawet jednego ćwiczenia. Widzą w jodze zagrożenie dla wartości religijnych, konieczność oderwania od przyzwyczajeń żywieniowych, radykalną zmianę trybu i sposobu życia. Inne osoby obawiają się, że ich stan zdrowia lub możliwości ruchowe nie pozwolą na przyjmowanie wymagających...
Posty
Wyświetlanie postów z wrzesień, 2017