Weekendowa Ucieczka z Jogą
Uciekłyśmy nie tak całkiem daleko – na Mazury, tuż za linię graniczną
Warmii i Mazur, do Kretowin nad urokliwe Jezioro Narnie.
Cieszyłyśmy się
wyjątkową pogodą – było jak latem, choć to dopiero 1 kwietnia i prima aprilis
mógł nam spłatać niejednego figla.
Praktykowałyśmy jogę, pod okiem specjalistki uczyłyśmy się udzielać
pierwszej pomocy i korzystałyśmy ze słońca, spacerując po okolicy lub
odpoczywając na tarasach.
naprawdę fachowy przewrót osoby nieprzytomnej z brzucha na plecy
ułożenie osoby nieprzytomnej w pozycji bocznej ustalonej (bezpiecznej)
30 ucisków klatki piersiowej
2 wdechy
pomoc niemowlęciu
pozycja Krokodyla jako kwintesencja jogi…
i znowu
Krokodyl...
i znowu...
ale dajemy słowo honoru, że praktykowałyśmy też bardziej wymagające asany
ale dajemy słowo honoru, że praktykowałyśmy też bardziej wymagające asany
praktykantki 1 (... jak tu się najkorzystniej ustawić do zdjęcia?)
praktykantki 2 (... może wykonać jakąś asanę)
praktykantki 3 (... tak, joga jest najlepsza na wszystko)
Zapraszam
(wraz z nieocenioną Bożeną Urbanowicz - naszą specjalistką ratownictwa medycznego)
Zapraszam
(wraz z nieocenioną Bożeną Urbanowicz - naszą specjalistką ratownictwa medycznego)
na kolejną Weekendową Ucieczkę z Jogą we wrześniu 2017!
Komentarze