Nie
mogę ćwiczyć, ponieważ joga jest dla osób bardzo sprawnych –
mówią jedni.
Nie
mogę ćwiczyć, ponieważ joga burzy mój system wartości –
dodają drudzy.
Nie
mogę ćwiczyć, ponieważ ja nie mam czasu! – mówią szybko inni.
Nie
mogę ćwiczyć, ponieważ nie mam maty, skarpetek, specjalnej
koszulki, specjalnych spodni… nie mam jeszcze tego i nie mam
tamtego…
A
przecież nie potrzeba niczego.
Wystarczy
zatrzymać się na chwilę, stanąć prosto z opuszczonymi rękoma i
zacząć spokojnie, regularnie oddychać.
To
już jest joga.
Czy
wymaga to wielkiej sprawności? Czy burzy system wiary i przekonań?
Czy potrzeba na to czasu? Czy należy specjalnie się ubierać?
Następnego
dnia trzeba tylko wszystko powtórzyć i obiecać, że każdego
dnia zatrzymam się na chwilę i skupię na własnym oddechu.
Jednocześnie poczuję, jak wielka radość płynie z faktu, że
jestem, że oddycham, że widzę, że mam obie ręce i nogi, które
noszą mnie po ziemi.
I poczuję wdzięczność za to wszystko...
I poczuję wdzięczność za to wszystko...
Komentarze